Justin Bieber opuścił Londyn - obsługa hotelu nie kryje zadowolenia!"Narzekał nawet na biel Rolls Royce'ów"! ZDJĘCIA
Justin Bieber w Londynie zrobił niezłe
zamieszanie. Wyproszenie z klubu, mdlenie na koncercie i na koniec atak
na fotoreportera... Obsługa hotelu, w którym przebywał cieszy się, że
Justin Bieber już wyjechał. Narzekał na wszystko!
Justin Bieber w Londynie zrobił niezłe zamieszanie.
Wyproszenie z klubu, mdlenie na koncercie i na koniec atak na
fotoreportera... Obsługa hotelu, w którym przebywał cieszy się, że Justin Bieber już wyjechał. Narzekał na wszystko!
Zachowanie Justina Biebera szokuje jego fanów. Justin Bieber spóźnił się 2 godziny na koncert, zalazł za skórę również obsłudze hotelu, w którym się zatrzymał. Jego pracownicy zdradzają prasie, że Justin Bieber narzekał na wszystko! Nawet na biel Rolls Royce'ów!
Justin Bieber po Londynie miał przemieszczać się białymi Rolls Royce'sami. W ostatnim momencie [gdy te były już załadowane na prom] zrezygnował z nich, ponieważ były 'w złym odcieniu bieli'. Zażądał Maybacha zamiast tego.
-"Żądania Justina Biebera były przesadzone. Był rozwścieczony, kiedy nie mógł zostać w The Langham Hotel, bo ten był zajęty" - donosi źródło The Sun.
Obsługa i goście mieli też dość wariujących fanów Justina Biebera, którzy pojawili się ze skargami dotyczącymi tego, iż kazał im czekać na swój poniedziałkowy występ. Fotoreporter, którego słownie zaatakował Justin Bieber pewnie też odetchnął z ulgą, że Justin Bieber opuścił Londyn...
Zachowanie Justina Biebera szokuje jego fanów. Justin Bieber spóźnił się 2 godziny na koncert, zalazł za skórę również obsłudze hotelu, w którym się zatrzymał. Jego pracownicy zdradzają prasie, że Justin Bieber narzekał na wszystko! Nawet na biel Rolls Royce'ów!
Justin Bieber po Londynie miał przemieszczać się białymi Rolls Royce'sami. W ostatnim momencie [gdy te były już załadowane na prom] zrezygnował z nich, ponieważ były 'w złym odcieniu bieli'. Zażądał Maybacha zamiast tego.
-"Żądania Justina Biebera były przesadzone. Był rozwścieczony, kiedy nie mógł zostać w The Langham Hotel, bo ten był zajęty" - donosi źródło The Sun.
Obsługa i goście mieli też dość wariujących fanów Justina Biebera, którzy pojawili się ze skargami dotyczącymi tego, iż kazał im czekać na swój poniedziałkowy występ. Fotoreporter, którego słownie zaatakował Justin Bieber pewnie też odetchnął z ulgą, że Justin Bieber opuścił Londyn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz