Hahaha , nie miałam co robić , więc wymyśliłam o takie tam coś ! Mam nadzieje , że się wam spodoba : ) Spędziłam nad tym 1.5 godziny . I jestem z siebie dumna .. ♥
"Pewnego
dnia Justin przestanie śpiewać. Kiedyś, gdy będę miała dzieci i wnuki,
moje wnuki przeczytają wiadomość i powiedzą: 'Babciu, Justin Bieber
zmarł. Kto to jest?' Potem pójdę do mojego pokoju i spojrzę na własne
rzeczy, płyty CD i łzy popłyną z moich oczu. Będę patrzeć na tysiące
czasopism, jego zdjęcia i plakaty. Będę oglądać jego filmy i czytać o
nim książki. Przypomnę sobie dzień, w którym pierwszy raz usłyszałam
'One Time'. Przypomnę sobie swój blog, który był poświęcony wyłącznie
jemu. Jeszcze bardziej zapamiętam tych wszystkich ludzi, których
spotkałam przez internet, właśnie dzięki Justin'owi. Zapamiętam te
wszystkie walki przeciwko antyfanom. Będę pamiętała o Jazmine, Pattie,
Jeremy, Jaxon, Ryan, Scooter. Zapamiętam, kiedy pierwszy raz oglądałam
'Never Say Never' i jego teledyski. Czułam się wtedy tak blisko niego.
Pasja, miłość, wszystkie jego pouczenia. Tyle wspomnień, tyle marzeń,
tyle emocji, kiedy go widziałam i łzy leciały z moich oczu. Będę
pamiętać, że Justin Bieber mnie kochał. Zapamiętam każde zdanie,
wszystkie jego błędy. Wtedy moje wnuki przyjdą i będą pytać: 'Co się
stało?'. Wtedy ja z uśmiechem na twarzy powiem im: 'Ten chłopiec był
pierwszym chłopakiem, którego pokochałam. Uczył mnie, że marzenia się
spełniają, jeśli tylko w nie wierzysz. Nauczył mnie, aby pomagać ludziom
w potrzebie. Uczył mnie, że każdy z nas jest piękny. Jak bardzo mnie to
boli, ale jestem szczęśliwa, ponieważ ten człowiek jest w niebie i po
raz pierwszy jest u aniołów, takich jak on sam. Będę patrzeć przez okno i
powiem: 'Żegnaj Justin. Zawsze będę Cię kochać i nigdy, przenigdy o
Tobie nie zapomnę.'"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz