Justin Bieber - koncert: spóźnił się 2 godziny!
Koncert Justina Biebera opóźnił się 2 godziny.
Fani i rodzice są oburzeni! Tym bardziej, że bilety na koncert Justina
Biebera rozeszły się jak świeże bułeczki...

Koncert Justina Biebera opóźnił się 2 godziny. Fani i rodzice są oburzeni! Tym bardziej, że bilety na koncert Justina Biebera rozeszły się jak świeże bułeczki...W 2013 Justin Bieber zaliczył już kilka wpadek ubraniowo - imprezowych. Nikt nie spodziewał się jednak, że zaliczy też wpadkę na koncercie!
Koncert Justina Biebera w Londynie miał rozpocząć się o 20.20. Tymczasem autor hitu "Lolly" pojawił się na scenie o 22.20! SZOK! Tym bardziej, że koncert Justina Biebera miał planowo zakończyć się punktualnie o 22!
Najmłodsi fani Justina Biebera, a było wśród nich sporo pięciolatków, nie mogli tyle czekać, ponieważ następnego dnia musieli iść do szkoły. Dodatkowo, tysiące Kanadyjczyków znanych jako "Beliebers" opuściło O2 Arena we łzach. Dlaczego? Spieszyli się bowiem na samolot...
Jak czytamy w magazynie "The Sun" rodzice fanów, którzy wydali na bilety na koncert Justina Biebera nawet 331Ł domagali się od obsługi koncertu zwrotu pieniędzy. Sarah Joyce, która na koncert Justina Biebera razem z dwiema córkami (13 i 9 lat) przyjechała z odległego Portsmouth powiedziała: "To nie jest w porządku. Wydałam ponad 200Ł na bilety. Kupiłam je 18 miesięcy wcześniej. Przez to, że się spóźnił, żeby dostać się do domu, musiałyśmy opuścić koncert w połowie" - czytamy w magazynie. Fan Justina Biebera, 16 - letni Rikki Townsend dodał: "Wszyscy buczeli. Kiedy wszedł na scenę, nie powiedział nawet przepraszam. Po prostu zaczął śpiewać".
Spodziewaliście się czegoś takiego po Justinie Bieberze? Myślicie, że Justin Bieber w Polsce zachowa się tak samo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz