Justin Bieber PRAWDOPODOBNIE UDERZYŁ SWOJEGO OCHRONIARZA! Zapłaci za to? SPRAWA JEST W SĄDZIE!
Justin Bieber znowu ma kłopoty! Autor hitu Boyfriend stanie przed sądem, NIE TYLKO ZA POBICIE! Sprawdźcie szczegóły!
Justin Bieber znowu ma kłopoty! Autor hitu Boyfriend stanie przed sądem!
Były ochroniarz autora hitu Boyfriend, Moshe Benabou, wniósł do sądu papiery, według których Justin Bieber pobił go i zwolnił, bez wypłacania prawie 400 tysięcy dolarów za nadgodziny.
Moshe Benabou napisał w papierach sadowych, że pracował dla Biebera od marca 2011 do października 2012 roku. Zatrudniając go, Justin Bieber zaznaczył, że będzie otrzymywał stałą pensję bez nadgodzin. W praktyce jednak mężczyzna był w pracy siedem dni w tygodniu po 14-18 godzin. Benabou wyliczył, że Justin Bieber jest mu winien 400 tysięcy dolarów za same nadgodziny. Ale to jeszcze nie wszystko!
Zgodnie z pozwem, Justin Bieber zwolnił Benabou 10 października 2012, wygłaszając przy tym "obraźliwą tyradę".
- "Tyrada była ewidentnie wywołana tym, co Justin Bieber odebrał jako podjętą przez Moshe Benabou próbę trzymania członka świty pana Biebera w fizycznej odległości od Justina Biebera... W czasie tyrady Justin Bieber kilkakrotnie bił Moshe Menabou w klatkę piersiową i wyższe partie ciała. Pan Benabou nie oddawał mu ani nie próbował bronić się w obawie o dobre samopoczucie fizyczne Justina Biebera. Po fizycznym ataku Justina Biebera, Moshe Benabou po prostu odwrócił się i odszedł, na co Justin Bieber krzyknął: 'Zwalniam cię!" - czytamy w dokumentach sądowych.
Team Biebera (cała ekipa) i przyjaciele potwierdzają to , że Justin nie dotknął nawet palcem Moshe w tamtym momencie. Sprawa prawdopodobnie trafi do sądu. Podobno świadkowie (ludzie) potwierdzają , że Justin i Moshe rozmawiali , a gdy odeszli od siebie Jus krzyknął , że zwalnia go , a Moshe odwrócił się i pokazał Justinowi środkowego palca gdy Mr.Bieber tego nie widział . - podają świadkowie tego zdarzenia... !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz